...takie tam.....

Nareszcie znów mam internet, przez tą siec to zwariuje co chwile ją wylączają......

Nie od czego zacząć wiec w skrócie .....

1. Dziwny zbieg okoliczności w poniedzialek zobaczylam zdiecie w gazecie mojego dawnego ex , popoludniu zadzwonil Marcin ze chce "powrotu naszego związku" a wieczorem Dawid dawny znajomy z internetu .....   

2. Bylam u dentysty  strasznie sie wycierpialam a w dodatku musze jeszcze isc do chirurga i ortodonty nielicząc ginekologa , wszystko zwalilo sie naraz

3. oblalam prawo rzymskie (sakra ble) i w najblizszych 2 tygodniach mam 3 wielkie egzaminy ... i calymi dniami ryje jak glupi osiol , zaczynam juz wariowac wszystko mnie drazni , mam ochote spakowac plecak i wyniesc sie w góry, najlepiej w Bieszczady.....

4.  Dawid- ciągle slysze jego glos, chce sie spotkac w lipcu i ta znajomosc ma polegac tylko na sexie..... mysli ze znalazl sobie darmowa agencje towarzyską...

ide ryc, po godzinnej kąpieli w wannie starczy mi sil do kucia az do 3 nad ranem .........